Zima. Pora roku, którą uwielbiają dzieci i ci, którzy jej nie mają. Jak zatem wygląda prawdziwa polska zima i czy to prawda, że jest taka straszna? Czy są tacy którzy ją kochają mimo wszystko? Czy bywają piękne dni, pomimo mrozu i wysokich gór śniegu?
Oczywiście, każdy ma własne odczucia jednak trzeba przyznać, że w większości przypadków Polacy po prostu uwielbiają,.. narzekać. Ja również nie przepadam za zimnem, jednak skoro już jest, próbuję znaleźć te pozytywne aspekty.
Fakt, polska zima mogłaby być piękniejsza,. Odrobina więcej słońca i śniegu, a tu prawie pół roku zimnych, ponurych i deszczowych dni.
.
Zima najpiękniej wygląda w górach, więc jeśli planujecie odwiedzić nasz kraj i pragniecie doświadczyć mroźnych i śnieżnych dni, to zdecydowanie proponuję najpewniejsze terminy, czyli od grudnia (z przepiękną świąteczną atmosferą) do lutego. Śnieg w górach potrafi być także w październiku czy kwietniu. Zdarza się, że także w maju, w szczególności w wyższych pasmach gór, więc jest z czego wybierać - warto też zabrać ze sobą odpowiednie ubranie.
Pierwszym i w moim odczuciu jednym z najpiękniejszych górskich miast jest Zakopane. Oczywiście wzdłuż pasma górskiego znajdziemy inne równie piękne miasta, jednak Zakopane zawsze ujmuje moją duszę. Niektórzy twierdzą, że zbyt turystyczne i w pogoni za pieniądzem, jednak osobiście uważam, że miłych ludzi wszędzie ugoszczą tak, jak na to zasługują.
Góry mają swój niesamowity klimat, a to miasto położone jest w idealnym ich punkcie. Te małe uliczki i sklepiki z wełnianymi kapciami i skórzanymi torebkami. Polskie tradycyjne jedzenie w góralskich karczmach, grzane wino z pomarańczą i goździkami przy ogrzewającym nas kominku. Góralska muzyka i ta radość życia. Oni naprawdę potrafią się bawić i cieszyć życiem. Do tego konny kulig na saniach i skrzypiący śnieg pod stopami - znaczy, że jest mróz,. Prawdziwie niezapomniane chwile.
Drugim wspaniałym miejscem oddalonym ok 100 km od Zakopanego, jest Kraków. Dużo większe jednak z takim fajnym klimatem. Cudownie jest się tam zapodziać, gdzieś pomiędzy rynkiem a Galerią Krakowską czy bulwarem Wiślanym, z gorącym kubkiem czekolady. Kraków ma w sobie taki przyjemny spokój i radość studenckiego życia. Jest to miasto, które odwiedzają wszyscy, bez względu na wiek czy narodowość. Tam tez mieszka moja ukochana ciocia, którą odwiedzamy przy każdej sposobności, tak więc mam więcej niż jeden powód by tam pojechać.
Zima jest piękna także na naszej równinie. Co prawda śnieg pada rzadziej, jednak muszę przyznać, że na swój sposób lubię tę porę roku. Jedni mają piasek pustyni, my mamy śnieg,. inni mają wydmy, my zaspy ;)
Zima potrafi być piękna i chyba najważniejsze, to umieć ją docenić gdy już jest. Ja liczę, że odwiedzi nas w Święta Bożego Narodzenia, by jeszcze intensywniej odczuć atmosferę Świąt. Poza tym podobno nie ma złej pogody. Są tylko źle ubrani ludzie. ;)